Koshkin rome

Koshkin rome



Wyglądać jak uśmiech! Uwielbia, gdy jest na wełny, wygładzają! -Kolorowe, w duchu Rubensa, kochanką bogactwa literackiego i puszystego Kotofei, który kiwali głową w portret papierze w "Czerwonym rogu" wkurzył żartobliwie w duchu Rubena. - Jest to ulubiony naszego Benedykta XVI. Kiedy nie był jeszcze tato i mieszkał tu w pobliżu, na Borgo Pio, często pieścił tutaj, żeby pozdrowić mojego Romeo ".

Święte zwierzę

I dlaczego tylko papież Benedykt XVI nie wziął imienia Franciszka na cześć niebiańskiego patrona zwierząt z miasta Asyżu! Jeszcze przed dołączeniem do tronu papieskiego, namiętny miłośnik kotów, jak dobry Samarytanin, wyblakł ze mną hordy na rzymskich ulicach w pobliżu jego starego mieszkania. Będąc kardynałem, Josef Ratzinger nie tylko opiekował się chlebem dla mniejszych braci, ale nie zapomniał o duchowym jedzeniu, rozmawiając z stworzeniami Bożymi dla dusz, jaka jest masa żywych dowodów. Było warte tylko elokwatnego kaznodziei, aby rozpocząć rozmowę z następnym puszystym przyjacielem, jakby pod hipnozą, cień poszedł na jego idol. Kiedyś Benedykt XVI doprowadził do Watykanu "Ogon" z kilkunastu kotów. Szwajcarscy strażnicy oburzeni: „Wasza eminencja, koty podejmują atak widzianej świętej!"

Czterorzędni podążali za tatą na obcasach, jak apostołowie po Chrystusie, od samego narodzin Papif. W domu jego dzieciństwa w Bawarii Murca zawsze była honorowa. Kolekcja porcelanowych płyt z malowanymi kotami pozostała w pamięci tych ciepłych stosunków. W ojczyźnie papieża rzymskiego "duchowego ojca" nadal oczekuje, że rzeźba kota na podwórku i sąsiada Cat Chico (niektórzy eksperci Vatican Tajemnice atrybutują mu pseudonim Kiko). Paski rudowłosa była niesamowicie przymocowana do Ratzingera, zawsze oczekiwała, że ​​wróci z Mszy i walka o spotkanie z nim.

Po w dniu fateliful kwiecień 2005 r. Biały dym pojawił się nad kaplicą Sistine, Chiko stała się gwiazdą, wpadającą na nagłówki włoskich gazet jako "papieski kot" i stając się prototypem naukowca z książki dziecięcej "Józef i Chico "autor Gianni Parto, który w pierwszej osobie zrozumiałą dla dziecka, powiedział historię jego mistrza. Nawiasem mówiąc, po opublikowaniu tej niezwykłej biografii Chico został uznany w Nowym Jorku w roku. Ale Glory ma także drugą stronę monety: Chico pozostał, by tęsknić za swoim najlepszym przyjacielem w Bawarii, a para słodkiego kota nowo uczynionej głową kościoła rzymskokatolickiego we włoskich mieszkaniach. Niestety, na protokole, aby utrzymać zwierzęta w pałacu apostolskim jest zabronione.

Poprzedniki koty leczonych BENEDCT XVI na różne sposoby. W 1233 r. Papież Gregory XI zalał czarnego kota jako ucieleśnienie Szatana. A w 1484 r. Innrokenty VIII nakazał wszystkich znalezionych wraz z czarownicami wąsowanej bestii, aby zdradzić ogień w ogniu Inkwizycji. Ale czasem ponurego średniowiecza, wraz z Kotofobią, minęły, a papiestwo zmieniło gniew na miłosierdzie. Sam tata Leo XII trzymał i opiekował się kota i psa. A papież Paweł VI kiedyś ubrał swojego ukochanego kota w małym kardynalnym płaszczu. Nawiasem mówiąc, dziś jedna z najpopularniejszych pamiątek w Rzymie jest mała czerwona kardynała czapki dla rodziny kota. Duet srebrnych kotów Roger Mahouni, arcybiskup Los Angeles, nazwany na cześć Archangelowa, Rafaela i Gabriel, mają już takie czapki - prelate przyniósł je z Rzymu jako prezent dla ich gospodarstw domowych. Sam kardynał Mahoun odpowiada na wszystkie plotki na temat powieści papieskiej z kotami w następujący sposób: „Plotki, że tata kocha koty, są nieprawidłowe. Tata uwielbia koty ». Kotoman ze wszystkich krajów spotkał się z prawdziwym optymizmem, atakując Papież E -Mail z listami z prośbami z błogosławieństw i modlitw za ich ulubione.

Cat da vinci

W starożytnym Rzymie kota spacerująca samodzielnie była znana jako symbol niepodległości. Dumne zwierzę było niezmiennym towarzyszem bogini Liberty Liberty, dla których Jej Królewska była czczona przez zwykłych Rzymian i nienawidzili rzymskich tyranów, którzy dali dłoń mistrzostwa przerażających lwów.

W pałacach koty nie mogły nawet łapać myszy! Węże i pieszczoty zostały rzucone w celu walki z gryzoniami. Ale w prowincji kotów służył wiarę i wiernie swoim panom jako szczurom i... Pasterze! Dobrze przewodniczy ratownicy otrzymali dobrą obsługę, gdy w XIII wieku szczury zakażone szczura zalał Włochy. Wtedy Włosi, już desperaccy - zostali uratowani przez koty, które zniszczyły wszystkie chore gryzonie, które zniszczyły. Od tego czasu koty zajmowały najbardziej honorowe miejsce w sercach wielu mieszkańców Półwyspu Appeninsky.

Koshkin rome

W czasach ożywienia kultu kotów dotarł do apogee. Cipki zbudowali piedestał, zostały przekształcone w głównych bohaterów świeckich salonów, były poświęcone sonetom, zostały przedstawione na portretach rodzinnych z frontanami, a po śmierci, gorzko opłakiwanej, jak najbliżej, i pochowany, jak Pharaohs, w grobowcach z dotykowym epitapią. Leonardo da Vinci, wielokrotnie przedstawiony kota na szkicach obok Madonny, twierdził: "Nawet najmniejsze kotów jest doskonałością". I pozwól, aby Dante i panery z Pente i Petrarchów, entuzjastyczne wiersze o kotach, ci wielkimi Włochami byli gorącymi fanami z przeszłych istot. Dante na jego kolanach stale uczestniczył jego ukochany czarny kot, a Petrarka wolał nigdy nie rozstać się ze swoim kota Dulchina.

Teraz właściwy biznes wielkich jest kontynuowany przez Stowarzyszenie Kulturalne L`Lba Gatta („White Cat”) - Związek artystów rzymskich, którzy śpiewali ODE do kotów w kolorach. Same koty sprowokowują malarzy do kreatywności: nieuczciwe stworzenia od dawna stają się częścią rzymskiego krajobrazu, majestatycznie pozując, jak starożytne posągi, na starożytnych marmurowych cokole i chodzenie w potwierdzeniu wśród ruin, naśladując duchy wiecznego miasta. Koshars, szorowanie pleców w Korolewskim, flaunt w kultowych filmach i na znakach sklepowych, są one przedstawione na pocztówkach na tle koloseum, hiszpańskiej schody, fontanny divi, a oni spokojnie akademiki na dachach zaparkowanych samochodów i na Siedzenia motocykli. Koty zajmowały pomarańczowy ogród na Aventinsky Hill i Torre Argentina`s Square w samym sercu włoskiej stolicy. Niezwykle wiele kotów mieszka obok Koloseum. Nie jest jasne, dlaczego zakochany mężczyzna kota w tej starożytnej arenie bitew Gladiator, ale, sądząc po zachowaniu, czują się tutaj w domu.

We Włoszech wielu stworzyło bożka od kota. Tutaj pojawiły się nawet własna kasta fanów ulicznych kotów, SO -CALED GATATARE (od słowa il Gatto - Cat). Wśród 10 tysięcy kotów rzymskich, ściśle po przykazań "Uwielbiam kota jako sam", prawie wszyscy - sprawiedliwy przedstawiciel seksu: to arystokraci, a emeryci i bezdomni. Wiele ekscentryków nie zostało poświęconych całego samotnego życia na ołtarzu służącym kota, wkładając krzyż na osobistym szczęściu. Wolontariusze, którzy honorują koty, jako mieszkańcy Indii świętych krów, karmią i opiekują się kotami, szalając je prostym pyskiem i ich mantrami „Michu Michu Michu Michu Michu Michu!". W rosyjskim „kis-kis” włoska duma tylko prychają i chowają się za fragmentem kolumny, ze względu na trudności tłumaczenia, pomyląc za granicą powitanie przerażającym „Kysh”.

Bezpłatne koty potrzebują specjalnego podejścia. Nic dziwnego, że w niektórych włoskich miastach, sztuka miłości do kotów jest nauczana w kursach GATTAR. Jednym z gwiazdowych kotów była aktorka Anna Manyani, dusze nie zawarły w tych wdzięcznych stworzeniach artystycznych. Legenda o czarno-białym kinie uznała za jego święty obowiązek karmienia zbłąkanych czworonożnych przyjaciół. Praca w teatrze na teatrze Torre Argentyna, gdzie wśród starożytnych ruin znalazł schronienie setek zwierząt, aktorka przed próbami przeciągniętymi do niefortunnych worków z pozostałości bufetów z bufetu. Piosenkarka operowa Sylvia Viviani w swojej Ministerstwie Roman Murziksa poszła jeszcze dalej: w latach 90. para z podobnie myślącą osobą Lia Deco założyła dom Koshkina w miejscu wykopalisk archeologicznych, długo zmierzonych przez Meowing Clocks.

Dzieci podziemia

Schronisko dla upokorzonych i obrażonych kotów znajduje się 100 metrów kwadratowych w lochu na argentyńskiej Torre, dostarczonym przez entuzjastów -retirees na noc kota z błogosławieństwem władz rzymskich. W przypadku wielkiego schroniska to miejsce nie zostało wybrane przez przypadek. Największa kolonia bezpańskich kotów osiadła na słynnym kwadratu z powrotem w 1929 r., Kiedy w czasie Musssoliniego przeszłość była tak obróciła się tutaj, że naruszyli zniszczony system podziemnych przejść i ani, mimowolnie zwalniali żarowate gryzonie do światła legionów Bożych. Jak zawsze koty przyszły na ratunek. Tak wspaniale poradzili sobie z zadaniem porządków miejskich, że otrzymali tytuł wolnych obywateli Rzymu, a na początku tego stulecia zostali uznani za własność bio -kulturową stolicy włoskiej, gdzie, zgodnie z przybliżonymi szacunkami, o szacunkach, o tym 300 tysięcy na żywo. koty. Prawie połowa z nich żyje na wolnym chlebie. Wielu przesądnych Włochów nadal mówi: "Nie miał szczęście, jeśli czarny kot przecina drogę". Włoskie stowarzyszenie ochrony środowiska i zwierząt obliczyło, że około 60 tysięcy jest niszczonych rocznie w kraju. Kot czarnego garnituru.

Koshkin rome

Wśród malowniczych ruin starożytnego miasta, położony 3 metry poniżej poziomu nowoczesnego Rzymu, cipki czują się bezpiecznie. Każdy ma własną kartę konta z "danymi paszportowymi": data otrzymania w schronisku, pseudonim, przybliżony wiek, informacje o szczepieniu... Mieszkańcy azylu nie są jak elegancki glamour koty z wystawy, a raczej w ich wyglądzie jest coś piractwa: Gladiator Shrama, podarte uszy, propeler. Ale pomimo wszystkich ciosów losu, setki kotów w sanktuarium trzymają ogon pistoletu i wąsy na wietrze, ponieważ czteropisowe - w troskliwych rękach serc Satedral Ochotników od wszystkich. Życie w podziemnym mieście-Babylonie, gdzie zagraniczna mowa była mieszana z przebijającym mirem, wrze z porannych i powszednich i w święta. Picie rękawów, wolontariuszy z tego "Organizacji Narodów Zjednoczonych dla kotów", ponieważ jego idetti nazywa swoje ideologiczne inspianizacje, przygotuj się na oddziały obiadów, oczyścić komórki, są traktowane stare rany kota...

Jednym z takich zniszczonych przez los jest mieszkaniec „szpitala”, śnieżnego białego włóczęgi Nelsona, stał się bohaterem książki „One -eye King”, naznaczony międzynarodowymi nagrodami. Autorzy dobrej historii o podróżowaniu bezdomnym kotem na wiecznym mieście - amerykański Deborassandro i angielski artysta Rosamund Clark - pracował w kotów w schronisku w paski Rzym. Teraz ich praca literacka jest badana w lekcjach edukacji etycznej w prywatnych szkołach Włoch i USA.

Ze wszystkich krajów świata ludzie wysyłają swoje darowizny do Sanctory Torre Argentyny. Możesz przyczynić się do wspólnego biznesu CAT w schronisku, kupując pamiątki lub przyjmując, a raczej „naciskając” jednego z mieszkańców schroniska. Nadal nie wiadomo, kto już pomoże: ludzie lub odwrotnie. W końcu nasi mniejsze bracia są czasem bardziej pracujące niż ich właściciele, obserwują dziesięć przykazań, wiedzą, jak naprawdę kochać, wybaczyć i, co najważniejsze, nigdy nie zdradzić. Mówią, że "papieski kot" Chico wciąż czeka na jego Ratzinger w Bawarii, dzień siedzący i noc w pozie piggy banks na środku drogi. Kiedyś oddany przyjaciel Benedict XVI prawie znokautował samochód. Ale to nie powstrzymało rudego głowy. Ryzykowatym życiem, nieustannie trzymać swój słupek bojowy, jak Szwajcarski Grainsman w pobliżu ścian Watykanu, a krzycząc, spoglądając na horyzont...



LiveInternet